Strażacy ochotnicy z Tuczna co roku notują najwięcej wyjazdów na akcje w całym powiecie wałeckim. OSP Tuczno jest w krajowym systemie ratownictwa gaśniczego. Druhowie nie mają jednak swojej remizy. Od ponad 20 lat korzystają z gościnności leśników. Warunki tak są jednak spartańskie.
- Brak sanitariatów. Mamy tylko szatnie, szafki - wymienia Zuzanna Menżyk z Ochotniczej Straży Pożarnej w Tucznie.
A jednostka w Tucznie liczy dwudziestu aktywnych strażaków. Mają oni do dyspozycji trzy wozy oraz łódź ratowniczą, wraz z przyczepą do jej transportu. Teraz jest szansa, że wkrótce warunki służby się poprawią.
- Bardzo długo szukaliśmy właściwej lokalizacji. Propozycje tych lokalizacji były bardzo różne. A to obok przystanku, a to na miejscu przystanku autobusowego. Potem doszliśmy do wniosku, że to za mała działka - mówi Krzysztof Mikołajczyk, burmistrz Tuczna.
- Nasza nowa remiza uzyska cztery boksy garażowe, dwa sanitariaty. Podzielone na męską i żeńską strefę. Dużą salę konferencyjną oraz magazyn, w których będziemy przechowywać swoje sprzęty - dodaje strażaczka.
Na budowę nowej remizy gmina zdobyła 3,5 miliony złotych z Funduszu Polski Ład. Trzysta tysięcy miasto musi dołożyć ze swoich. Nowa remiza zostanie oddana do użytku najpóźniej w lipcu przyszłego roku.