Rolex żąda dopłaty za podróbki. Uwaga na zakupy w sieci
10.09.2024 Autor:
Sławomir Kotarski
- Idziemy odebrać przesyłkę, a okazuje się, że mamy wezwanie na oddział celny. Bo okazuje się, że kupiliśmy podrobione rzeczy, a przepisy dotyczące własności intelektualnej są bardzo rygorystyczne. Mieliśmy taki przypadek, pani kupiła dwa zegarki, dwa Rolexy, za dwadzieścia parę euro, i skończyło się to dla niej bardzo źle, dlatego, że kancelaria, która reprezentowała znak towarowy, wystąpiła o zwrot różnicy między ceną oryginalnego zegarka a tą ceną zapłaconą -mówi Małgorzata Spychała-Szuszczyńska, rzeczniczka prasowa Izby Administracji Skarbowej w Poznaniu.
Ale oprócz strat finansowych, klienci kupujący podróbki narażają także swoje zdrowie. Szczególną ostrożność należy zachować kupując zabawki. Nawet jeśli widnieje na nich logo znanego producenta, a kształt zabawki do złudzenia przypomina oryginał, to już skład chemiczny, nie podlegający kontroli, może stanowić zagrożenie dla dziecka.