Prosto o kredycie hipotecznym na blogu kredytowym
Już samo słowo kredyt hipoteczny wywołuje u niektórych ciarki, a co dopiero związane z nim formalności. Tego rodzaju zobowiązanie można zaciągnąć na zakup mieszkania lub domu bądź na budowę własnej nieruchomości. Do tego dochodzi na przykład kwestia ryczałtu lub refinansowania kredytu hipotecznego i w efekcie wszystko może przyprawić przyszłego kredytobiorcę o mały zawrót głowy.Tymczasem w Internecie wciąż brakuje specjalistycznych portali finansowych, gdzie każde z tych zagadnień byłoby opisane w możliwie jak najbardziej przystępny sposób, ale są wyjątki. Jednym z nich jest Blog Kredytowy prowadzony przez wieloletniego eksperta w dziedzinie kredytów hipotecznych. Jego treści są prawdziwą kopalnią wiedzy.
Wizyta w banku czy na kredytowym portalu?
Trudno zaciągnąć kredyt hipoteczny bez wizyty w banku. Należy jednak mieć na uwadze fakt, że pracownikowi banku zależy przede wszystkim na korzystnym przedstawieniu oferty kredytowej. Jeżeli jesteś laikiem w tym obszarze, to z pewnością nie ułatwi Ci to rozmowy. Pewne niuanse lub terminy mogą nie być dla Ciebie wystarczająco jasne. Możesz też nie być świadomy wszystkich konsekwencji związanych z ubieganiem się o kredyt hipoteczny.Dlatego im lepiej przygotujesz się do takiej wizyty, tym lepiej dla Ciebie. Będziesz wiedział, o co pytać i nie dasz się zaskoczyć. I właśnie do tego niezbędne jest wiarygodne źródło informacji, na przykład blog finansowy prowadzony przez specjalistę z wieloletnim doświadczeniem.
W tworzonych pod jego okiem treściach nie znajdziesz ogólników i lania wody, ale fakty, przykłady i wskazówki, często w odniesieniu do oferty poszczególnych banków. A to użytkowników interesuje najbardziej. Zapoznanie się z rzetelnym poradnikiem online ułatwi Ci późniejszą rozmowę w oddziale, przez co odczujesz większy komfort.
Najczęściej popełniane błędy
Przygotowanie kosztorysu, wyliczenia zdolności kredytowej, oszacowanie wkładu własnego – zaciągnięcie zobowiązania finansowego na 30 czy 40 lat wiąże się z koniecznością spełnienia szeregu warunków. Niestety, w takich sytuacjach wiele osób chce być najmądrzejszych i niechętnie przyjmuje porady od osób, które zęby zjadły na kredytach.Tymczasem wielu z nich za darmo dzieli się wiedzą w sieci, mówiąc lub pisząc o najczęściej popełnianych błędach związanych z zaciąganiem kredytów hipotecznych. A te zdarzają się często, chociażby przy ubieganiu się o kredyt na budowę domu.
Potencjalni kredytobiorcy, zamiast realnie oszacować wartość przyszłej nieruchomości, próbują obniżyć kwotę zaciąganego zobowiązania, na przykład z 300 000 zł do 250 000 zł. Dlaczego? By finalnie mieć mniej środków do spłaty. Usprawiedliwiają się tym, że przy budowie będzie im pomagała rodzina lub znajomi. Jako argument wysuwają również fakt, że sąsiad budował większy dom i wziął mniejszy kredyt. Jednak każda sytuacja jest inna i zależy od wielu czynników – wkładu własnego, postępu prac itp.
Jak widać, poleganie na wiedzy rzetelnego portalu finansowym pozwoliłoby w wielu przypadkach oszczędzić nerwów i uniknąć rozczarowań. Warto zasięgać opinii nie tylko sąsiadów i znajomych, ale i specjalistów, którzy działają w Internecie na wyciągnięcie ręki.
