Wracamy do sprawy nielegalnie zainstalowanej kamery w damskiej szatni Komendy Powiatowej Policji w Wałczu. Biuro Spraw Wewnętrznych Policji zatrzymało wałeckiego funkcjonariusza. Sprawą zajęła się prokuratura.
- 8 października 24 roku prokuratura wszczęła śledztwo o przekroczeniu uprawnień przez funkcjonariusza w okresie od 29 września do 4 października. Polegającego na zainstalowaniu urządzenia podsłuchowo-wizualnego w celu uzyskania informacji do których ten funkcjonariusz nie był uprawniony. Prokurator zastosował wobec niego nieizolacyjne środki zapobiegawcze - mówi Ewa Dziadczyk, rzecznik prasowy Prokuratury Okręgowej w Koszalinie.
Czyli nie został aresztowany. Jak informuje prokuratura mężczyzna nie przyznał się do winy i odmówił składania wyjaśnień. Sprzęt do nagrywania w damskiej szatni znalazły policjantki. Złożyły zawiadomienie o możliwości popełnienia przestępstwa. Policjanta podejrzanego o zainstalowanie urządzenia nagrywającego zatrzymało Biuro Spraw Wewnętrznych Policji. Oprócz zarzutów karnych mężczyzna usłyszał również decyzję o zawieszeniu w czynnościach służbowych. Grozi mu kara do 3 lat więzienia.