Październik już od wielu lat uznawany jest na całym świecie za miesiąc świadomości raka piersi. W ramach kampanii, 15 października przypada Europejski Dzień Walki z Rakiem Piersi, którego symbolem jest różowa wstążka. Z tej okazji w Wałczu już czwartek Amazonki maszerując wokół jeziora Raduń uświadamiały jak ważna w walce z podstępną chorobą jest profilaktyka.
Z badań statystycznych wynika, że w Polsce co roku o zachorowaniu na nowotwór piersi dowiaduje się około 20 tysięcy kobiet. To oznacza, że dziennie taką diagnozę otrzymuje 15 pań. Każda z nich jest na innym etapie życia. Anna Czerniewicz dowiedziała się, że jest chora, gdy miała 37 lat.
- To było takie zaskoczenie, które nikomu nigdy nie życzę. To jest taka wiadomość, której nikt z nas nie chce usłyszeć. Natomiast pierwsza myśl w mojej głowie było, to że muszę przeżyć, że to jest ta walka, to było to zadanie, ten cel - opowiada Anna Czerniewicz, wałecka Amazonka.
Danuta Deretkowska z kolei diagnozę od lekarza otrzymała, gdy miała 65 lat.
- Może to slogan, ale czasami trzeba tak mocno tupnąć na siebie. Z samego siebie, bo wszystkie dookoła rzeczy, które ludzie mówią nie daj się, nie poddawaj się. To trzeba przerobić mimo wszystko w sobie - mówi Danuta Deretkowska.
Po usłyszeniu diagnozy zaczyna się walka z chorobą. Oprócz wszystkich badań, zabiegów, operacji, terapii, rehabilitacji czy konsultacji lekarzy specjalistów ważne jest również co innego. Jak podkreślały uczestniczki marszu pozwala to przezwyciężyć szereg trudności i chwil zwątpienia.
- Wiedziałam o tym, że wiele ludzi myśli, modli się, trzyma za mnie kciuki i to mi dawało taką bardzo dużą siłę i też myślę, że przede wszystkim to co miałam w głowie - mówi Anna Czerniewicz.
- Miałam to szczęście, że rodzina mnie wspierała. Poza tym zapisałam się właśnie do klubu amazonek. Dziewczyny po przejściach też dają różne rady - dodaje Danuta Deretkowska.
Można jednak zawczasu uniknąć wiele cierpienia. Każda z Amazonek wskazała jak ważna jest profilaktyka. To nauka samobadania, systematyczne wizyty u lekarza czy badania profilaktyczne. A że październik jest miesiącem uświadamiania o nowotworach piersi, to wałeckie Amazonki jak co roku, zorganizowały specjalny marsz. Teraz jednak w nieco innej formule niż ulicami miasta.
- Kobiety teraz się ruszają, chodzą na siłownię, uprawiają różne sporty. Postanowiłyśmy teraz zrobić marsz nordic walking na około jeziora - mówi Małgorzata Zdaniukiewicz, prezes Stowarzyszenia Kobiet Ziemi Wałeckiej “Amazonka”.
Marsz nie kończy pomysłu kobiet na dalsze uświadamianie innych o profilaktyce w walce z rakiem. W planie mają spotkania z kosmetyczkami, a także seans filmowy. Panie obejrzą film zatytułowany “Bulion i inne namiętności”. W roli głównej zagrała Juliette Binoche. Seans w kinie Tęcza.
