---4849
Ostatnia szansa na grzybobranie. Poprzedni tydzień był chłodny, przez co grzybów było jak na lekarstwo. Ten jest znacznie cieplejszy, także w nocy, przez co grzyby mają dobre warunki do wzrostu. - Nasz region znany jest z podgrzybka. Były lata, że można było się o nie potykać. W tym roku takiego wysypu jeszcze nie było, stąd sądzę, że jest on jeszcze możliwy za kilka dni. Natomiast polecam szmaciaka gałęzistego, który zapewne jest dla państwa niespodzianką, jako jeden z rarytasów - zapewnia
Adam Standio, nadleśniczy Nadleśnictwa Zdrojowa Góra.
Komu znudziło się szukanie podgrzybków czy borowików szlachetnych, może spróbować znaleźć wspomnianego szmaciaka gałęzistego. Jego inna nazwa to siedzuń sosnowy, bo rośnie na korzeniach drzew iglastych, najczęściej sosny. W Polsce uznawany jest za gatunek rzadki.
Mykolodzy radzą, aby zbierać te grzyby, które mają pod spodnią częścią kapelusza gąbkę. W tej grupie nie występują grzyby śmiertelnie trujące, stąd też ryzyko zatrucia jest znacznie niższe niż w przypadku grzybów blaszkowych. Gdyby ktoś miał wątpliwości to w każdej stacji sanitarno-epidemiologicznej można swoje zbiory sprawdzić. Certyfikowany grzyboznawca dokładnie przejrzy zawartość koszyka i usunie te, które budzą wątpliwości. Porady inspektora są darmowe.
