Prowadzą rodzinny dom dziecka. Jeden z nielicznych w powiecie

28.10.2024   Autor: Artur Maras
---102
Niemal 300 dzieci z powiatu pilskiego przebywa w rodzinach zastępczych. Najczęściej w okolicy Piły. Ale gdy brakuje miejsc, zdarza się, że dzieci wymagające natychmiastowej opieki trafiają na drugi koniec Polski.  
 
26 dzieci wychowało i wychowuje małżeństwo Deptów z Wysokiej Wielkiej. Oprócz biologicznej córki Bernadeta i Wojciech Deptowie od 14 lat są rodziną zastępczą dla potrzebujących dzieci. Zaczęło się od chrześnicy, która trafiła do pilskiej placówki. Wówczas małżeństwo podjęło decyzję o pierwszej adopcji. Potem w domu pojawiły się kolejne maluchy... 
 
- Jak przychodzi jakieś, to całe rodzeństwo się do nas też przykleja i z nami zostają. To nie jest tak, że tylko jedno - mówi Wojciech Depta z Rodzinnego Domu Dziecka. 
 
Od 4 lat prowadzą już rodzinny dom dziecka. Mają 10 dzieci w wieku od 3 do 19 lat. Każde dziecko przychodzi do nich z bagażem doświadczeń, z różnymi problemami i deficytami. 
 
- Ja zawsze się śmieję, że niektórzy widzę na Facebooku wrzucają, że moje dziecko gra na pianinie, moje dziecko gdzieś było, a moje dziecko wypowiada nowe słowo. I to jest tak ogromna radość. Nie tylko słowa, także nowe umiejętności. Większość dzieci jest z FAS nie oszukujmy się. I mają trudniej niż dzieci, których mamy nie piły - tłumaczy Bernadeta Depta z Rodzinnego Domu Dziecka. 
 
Do pieczy zastępczej trafiają dzieci bardzo często z rodzin przemocowych, czy dotkniętych chorobą alkoholową. 
 
- Jeżeli da im się ten czas, miłość, poświęci się im go trochę, poszuka i pomoże to te dzieciaki wychodzą na fajnych ludzi - dodaje kobieta. 
 

 
Pracownicy socjalni szacują, że liczba dzieci umieszczanych w rodzinach zastępczych będzie rosła. Na terenie powiatu pilskiego jest niemal 200 rodzin zastępczych. To wciąż za mało. 

- Oczywiście podejmujemy działania i szukamy miejsca jak najbliżej domu rodzinnego dziecka, aby nie traciło więzi i kontaktu ze swoją rodziną i środowiskiem rodzinnym, jednak bywa to bardzo trudne - przyznaje Sylwia Niedźwiedzka, dyrektor Powiatowego Centrum Pomocy Rodzinie w Pile. 
 
Rodziny zastępcze muszą zadbać o wszystko, w tym i nierzadko o specjalistyczne leczenie. To praca 24 godziny na dobę. Zadanie niełatwe, ale...  

- Nie ma nic bardziej przyjemnego jak uśmiech dziecka i radość z tego, że jest najedzone, ma możliwość edukacji, rozwoju swoich talentów, czy są zabezpieczone jego wszystkie potrzeby bytowe - dodaje dyrektorka PCPR.  
 
Każdy kto chciałby stworzyć rodzinę zastępczą może zgłosić się do Powiatowego Centrum Pomocy Rodzinie w starostwie powiatowym. PCPR w Pile udziela rodzinom zastępczym wsparcia psychologicznego i finansowego. Zapewnia także poradnictwo socjalne i rodzinne oraz organizuje szkolenia dla kandydatów na rodziny zastępcze.

Spodobał Ci się ten artykuł? Podziel się nim:

Komentarze
© Copyrights 2019 asta24.pl Agencja Interaktywna Sun Group