Młodzież w Mirosławcu jak dotąd ma plac do gry w piłkę nożną. Jednak bardziej on przypomina klepisko niż prawdziwe boisko.
- To boisko no to trochę lipne było. Uważam, że ta młodzież będzie miała gdzieś możliwość wyhasania - mówią mieszkańcy Mirosławca.
Ale droga do realizacji tego zadania była wyboista. Grunt, na którym ma powstać boisko należał do Agencji Mienia Wojskowego. Gmina musiała odkupić teren. Potem przyszedł czas na negocjacje ceny...
- Kwota, która tam wychodziła gdybyśmy mieli zapłacić za to 100 porc. wartości to była mniej więcej połowa wartości boiska. Więc robiliśmy wszystko, żeby uzyskać rabat i pieniądze przeznaczyć nie na zakup, a na budowę boiska - zapewnia Piotr Pawlik, burmistrz Mirosławca.
- Wszystko jest oświetlone, ogrodzone, zmonitorowane - dodaje burmistrz.
I gotowe już pod koniec listopada. Budowa boisk oraz strefy rekreacyjnej wraz z parkingami kosztuje ponad milion osiemset tysięcy złotych. Prawie w całości ta inwestycja dofinansowana jest z Funduszu Polski Ład.