Wycina się łatwo, a sadzi też łatwo, przynajmniej w Trzciance. W przypadku drzew miododajnych udaje się nawet zdobyć pieniądze z krajowych programów dofinansowujących. Ale sporo z nasadzeń to tzw. nasadzenia kompensacyjne, czyli takie które mają zastąpić drzewa wycięte.
W Polsce przynajmniej kilka gatunków drzew uchodzi za długowieczne, czyli żyjące ponad 1000 lat. W regionie takich już nie ma.
Nasadzenia kompensacyjne - wynik zielonej polityki - odbywają się także poza samą Trzcianką. Nowe drzewa gmina posadziła także w Teresinie, Nowej Wsi, Białej, Rychliku, Siedlisku czy Rudce.