Bożonarodzeniowe tradycje – czy znasz je wszystkie?

04.12.2024   Autor: Artykuł sponsorowany
---
Choć niektóre z nich powoli odchodzą do lamusa, część z nich wciąż jest żywa i ochoczo praktykowana – Bożonarodzeniowe tradycje, bo o nich mowa są pełne nieczytelnej dziś symboliki. A czy ty rozumiesz tajny język Bożonarodzeniowych tradycji?

Tradycja to rzecz… (nie od)święta

Tradycje to ustalony zbiór działań lub zachowań, czyli pewien kodeks postępowania grupy czy szerszej zbiorowości społecznej, którego celem jest umacnianie świadomości jednostki oraz kolektywu. Jest podstawą tożsamości społecznych, narodowych a także religijnych. Tradycje są raczej chwalebne, mogą być powszechne lub lokalne, powstają w realiach życia codziennego oraz stanowią formę rekonstrukcji przeszłości – czego przykładem są Święta Bożego Narodzenia, starające się niejako odtworzyć wydarzenia biblijne sprzed niemal 2000 lat.

https://favi.pl/produkty/p/black-friday-figurka-swiateczna-ego-dekor

Święta, święta i…

Święta to doskonała okazja do uczt i biesiad, wigilia tradycyjnie już gromadzi przy świątecznym stole wszystkich członków rodziny. Najważniejszym momentem, na który wszyscy czekają i do którego się przygotowują jest uroczysta wieczerza, z którą związane są różnego rodzaju zwyczaje i obrzędy. Dzieci wypatrują pierwszej gwiazdki – bo to wraz z jej pojawieniem się na niebie rodzina zasiada do stołu. Pierwsza gwiazdka symbolizuje gwiazdę czy też właściwie kometę, która przeszło 2000 lat temu zaprowadziła mędrców do stajenki, w której narodził się Jezus. Zanim jednak zasiądziemy do uroczystej kolacji, głowa rodziny lub osoba najstarsza z rodu odmawia modlitwę oraz odczytuje fragment Ewangelii św. Łukasza o narodzeniu Pańskim. Następuje dzielenie się opłatkiem i składanie życzeń. Dzielenie się opłatkiem to typowo polski zwyczaj, który ma swoje korzenie w Kościele pierwszych wieków, gdy tradycja łamania się pobłogosławionym chlebem była symbolem komunii duchowej członków wspólnoty. Następnie zasiada się do suto zastawionego stołu – a zadanie przed nami niełatwe: według przesądu podczas wigilii należy spróbować wszystkich dań, które się na wigilijnym stole znajdą – a tych powinno być 12 – jak liczba apostołów oraz miesięcy w roku.

Wigilia

Z wigilią związane są szeregi zwyczajów i wierzeń, które niekoniecznie mają swoje źródło w chrześcijaństwie. Przygotowania do wigilii trwają zazwyczaj kilka dni, w Wigilię zaś cały dzień poszczono, przestrzegając postu ścisłego – powstrzymywano się od spożywania mięsa, a w ciągu dnia można było spożyć jeden posiłek do syta, którym była kolacja wigilijna właśnie. W dzień sprzątano, następnie ubierano choinkę. Niegdyś dekoracje bożonarodzeniowe i te na choinkę wykonywano z naturalnych materiałów – na choince wieszano papierowe łańcuchy, jabłka, ciastka czy cukierki, zapalano prawdziwe świeczki, dziś zaś możemy się posiłkować gotowymi ozdobami a wybór ich jest naprawdę przeogromny. Pod choinką zawsze powinna znaleźć się szopka. Z przesądów wigilijnych warto wymienić jeszcze choćby ten, że w Wigilię unikano odwiedzin oraz wierzono, że szczęście przyniesie nam mężczyzna – jeśli tego dnia będzie pierwszą napotkaną przez nas osobą. Nie należało także niczego od nikogo pożyczać. Także potrawy wigilijne mają swoją głęboką symbolikę – produkty, z których je przygotowywano, takie jak mąka, mak, miód, bakalie czy orzechy miały zapewnić pomyślność i dobrobyt w nadchodzącym roku. Za tym, że Wigilia to czas magiczny przemawia również fakt, że wierzono w to, iż śmierć w Wigilię Bożego Narodzenia to dobry znak – oznaczał on dla osoby, która zmarła, że wszystkie jej grzechy zostaną automatycznie odpuszczone a jej dusza po śmierci pójdzie prosto do nieba.

https://favi.pl/produkty/p/star-trading-oswietlenie-dekoracyjne-led-nativity-37-cm

Przesądy związane z wigilijnym stołem

Tradycyjnie już należy pozostawić jedno wolne nakrycie przy wigilijnym stole dla niespodziewanego gościa lub zbłąkanego wędrowca – w tym wyjątkowym dniu bowiem nikt nie powinien pozostać sam. Nakrywając do stołu, wkładamy pod biały obrus sianko – na pamiątkę tego, że to właśnie w stajence narodził się Zbawiciel. W miarę jak na wigilijnych stołach zaczęły pojawiać się również ryby – początkowo kolacja wigilijna była całkowicie postna – dbano o to, aby ryba, którą domownicy będą tego dnia spożywali, była jak największa. Duża ryba miała być wróżbą dużych pieniędzy w nadchodzącym roku – stąd też prawdopodobnie wziął się praktykowany do dziś zwyczaj przechowywania rybich łusek w portfelu, który również miał zapewnić dostatek pieniędzy. Nie wolno było wyrzucać resztek z kolacji wigilijnej – te zanoszono zwierzętom. Również na wsiach na św. Szczepana dawano zwierzętom wigilijne siano.

Pierwszy i drugi dzień Świąt Bożego Narodzenia

W pierwszy dzień Świąt Bożego Narodzenia nie wolno było gotować, odgrzewano więc posiłki przygotowywane na wigilię lub jeszcze przed nią. W pierwszy dzień spożywano wysokiej jakości wędliny, schab, drób, pieczone ciasta i kołacze. Na wsiach, w drugi dzień Świąt Bożego Narodzenia na św. Szczepana – pierwszego męczennika za wiarę, z samego rana domy odwiedzali kolędnicy, życząc błogosławieństwa Bożego i obsypując ziarnem owsa (analogia do ukamienowania św. Szczepana), za co otrzymywali pieniądze. Zwyczaj ten polegający na obchodzeniu domów przez kolędników utrzymał się do dziś w formie kolędy, oraz w nieco zmodyfikowanej formie jako duszpasterskie odwiedziny księży u parafian po świętach Bożego Narodzenia.

Spodobał Ci się ten artykuł? Podziel się nim:

© Copyrights 2019 asta24.pl Agencja Interaktywna Sun Group