Co zrobić, aby obronić się przed atakiem hakerów? Jak zarządzać bezpieczeństwem danych i informacji? To jedne licznych zagadnień, które poznają uczniowie klasy o profilu “Cyberbezpieczeństwo” i nowoczesne technologie informatyczne” w Zespole Szkół Technicznych w Pile.
Patronem klas o takim profilu w całym kraju jest Ministerstwo Obrony Narodowej. A to oznacza, że szkoły od ministerstwa otrzymują pieniądze na zakup sprzętu komputerowego, projektorów multimedialnych czy licencji i oprogramowania. Poza tym nauka przedmiotów informatycznych odbywa się według wytycznych MON-u. Szkół o takim profilu w naszym kraju jest tylko 16. Pilski “Mechanik” jest jedyną w Wielkopolsce. A zainteresowanie tym kierunkiem jest spore.
- Interesuję się wojskiem od jakiegoś czasu i chciałabym to połączyć z cyberbezpieczeństwem. Dowiedziałem się o tej klasie i stwierdziłam, że jest to idealny wybór dla mnie - powiedziała uczennica pierwszej klasy Anita Wieczorek.
- Przyda mi się to w pracy w szczególności. Co umożliwia nam Akademia Nauk Stosowanych w Wałczu. Mieliśmy tam rozszerzone zajęcia, takich jakich nie będzie w szkole. Na przykład od programowania, po ataki na systemy operacyjne - dodaje uczeń czwartej klasy Bartosz Kalinowski.
- Nauczyłam się jak zarządzać systemami i jak sprawić, żeby osoby niepowołane nie dostawały się do naszej sieci - wyjaśnia Nadia Marcinowska, również uczennica klasy czwartej.
Nauka w klasie cyber-mil jest elitarna. Uczniów może być tam nie mniej niż 10, a nie więcej niż 15. Takie wymogi są postawione przez Ministerstwo Obrony Narodowej. Poza tym... - W tym systemie naborowym gdzie uczeń jest uczniem 8 klasy i który rekrutuje do szkół ponadpodstawowych jest 200 punktów maksymalnie do zdobycia. Żeby dostać się do tej klasy trzeba tych punktów mieć 150 - podkreśla dyrektorka Zespołu Szkół Technicznych w Pile Daria Szostak.
Uczniowie w klasie cyber-mil w programie nauczania prócz zagadnień będących w programie zwykłych klas o profilu informatycznym zdobywają wiedzę rozszerzoną na dodatkowych zajęciach. Odbywają się one w wałeckiej Akademii Nauk Stosowanych po to, aby rozszerzyć wiedzę... - Z zakresu sieci teleinformatycznych, środowiska domenowego, serwerowego, sieciowych systemów serwerowych, programowania komputerowego. A przede wszystkim cyberbezpieczenstwa - tłumaczy zastępca dyrektora Instytutu Nauk Inżynieryjno-Technicznych Akademii Nauk Stosowanych w Wałczu Józef Gurdak.
Chodzi o procesy, które chronią systemy oraz dane przed wykorzystaniem ich przez nieuprawnione do tego osoby. Nauka w klasie o takim profilu to również wizyty w jednostkach wojskowych, instytutach naukowych oraz firmach zajmujących się cyberbezpieczeństwem. Ukończenie technikum, a potem studiów wyższych pozwoli absolwentom na podjęcie pracy między innymi w tworzonych szeregach Wojsk Obrony Cyberprzestrzeni czy jednostkach podległych Ministerstwie Obrony Narodowej.