Ile kosztować będą nas święta?

Tegoroczne Święta Bożego Narodzenia są cenowo podobne do tych sprzed roku – mówią eksperci. Niektóre produkty są droższe, a inne potaniały. Sprawdziliśmy, jak kształtują się ceny na pilskich straganach. 
 
Od kilku tygodni z niepokojem patrzymy na ceny masła. Te od początku roku poszybowały w górę o 30%. Zdaniem kupujących na pilskim targowisku, to nie jedyny produkt, za który trzeba zapłacić więcej.  
 
- Dużo drożej. Mięso drożej niż w zeszłym roku, bo już kupiłam. Wszystko jest droższe. Owoce, nawet przyprawy, warzywa. Wszystko jest drogie. To jakiś obłęd. Myślę, że drożej, aczkolwiek prezenty chyba trochę taniej, bo gdzieś tam korzystałam z promocji i pokupowałam wcześniej wszystko nieco taniej. Natomiast żywność, myślę, że drożej -  mówią konsumenci 


 
Sprzedawcy narzekają z kolei na mały ruch i konkurencję dużych sieci.
 
- Nie jestem w stanie kupić tego nawet w hurtowni po ile oni sprzedają to nawet. Zależy od pogody i temperatury. Dzisiaj jest chłodniej i już jest słabiej.  Nie maja ludzie pieniędzy i kupują mniej - dodają sprzedawcy. 
 
Co ciekawe według ekonomistów, tegoroczne święta nie będą dużo droższe od ubiegłorocznych. 
 
- Ze zdziwieniem należy stwierdzić, że nie za bardzo, dlatego, że wzrost ceny takiego standardowego świątecznego koszyka, badanego także przez GUS, szacuje się na około 6%. To jest w zasadzie poniżej inflacji. To są dane, które wynikają z badań statystycznych. Wiadomo, że nie jest on do końca porównywalny. Zależy od indywidualnych preferencji i czasami może być troszeczkę inaczej - powiedział dr hab. Jan Polcyn, Katedra Ekonomii Akademii Nauk Stosowanych w Pile.  
 
Statystyczny Polak wyda w tym roku na święta średnio ponad 1500 zł, co jest porównywalną kwotą z tą, którą wydaliśmy na Boże Narodzenie przed rokiem.