Ujęto podpalaczy

Ujęto podpalaczy

Sprowadzenie niebezpieczeństwa dla życia i zdrowia wielu osób oraz mienia wielkich rozmiarów – taki zarzut usłyszeli podpalacze z Szamocina. Pod koniec grudnia podpalili wielorodzinną kamienicę. Kilka dni temu zatrzymano poszukiwanego wspólnika.

- Do pożaru doszło na klatce schodowej w dwukondygnacyjnym budynku, w którym zamieszkiwało kilka rodzin. Na szczęście jeden z mieszkańców poczuł dym i zaalarmował pozostałych, dzięki czemu wszyscy bezpiecznie opuścili kamienicę. Na miejscu walczyło przez kilka godzin kilka zastępów straży pożarnej. Wyjaśnianiem przyczyn pożaru zajęli się policjanci z Margonina. Już następnego dnia ustalili i zatrzymali pierwszego z podpalaczy – 23-letniego mieszkańca gminy Szamocin. Okazało się, że nie działał sam. Praca śledczych pozwoliła na zatrzymanie drugiego z podpalaczy, 42-letniego mieszkańca tej samej gminy, 9 stycznia tego roku

- informuje asp.sztab. Karolina Smardz-Dymek, rzeczniczka prasowa policji w Chodzieży.

Mężczyzna usłyszał zarzut sprowadzenia niebezpieczeństwa dla życia i zdrowia wielu osób oraz mienia wielkich rozmiarów. Sąd, na wniosek policji oraz prokuratora nadzorującego śledztwo, zdecydował o tymczasowym areszcie dla obu mężczyzn na trzy miesiące. Prokuratura nie ujawnia przyczyn działania podpalaczy. Śledztwo w tej sprawie trwa.

Komentarze

Funkcja dodania komentarzy pod tym artykułem jest wyłączona. Napisz do nas jeżeli chcesz wypowiedzieć się na ten temat.