Rodzicielska miłość - to na tym uczuciu żerują ostatnio oszuści. W Czarnkowie w ciągu dwóch dni przestępcy wyłudzili blisko 200 tysięcy złotych.
- W ostatnich dniach doszło do kolejnych oszustw na terenie naszego powiatu. Były to bardzo duże kwoty. Łącznie blisko 200 tys. zł. Przestępcy wykorzystali znane nam metody manipulacji. W pierwszym przypadku przekonali kobietę, że jej córka uległa wypadkowi i potrzebne są olbrzymie pieniądze na to, żeby wyciągnąć ją z więzienia oraz na adwokatów. W kolejnym przypadku przestępcy podszyli się pod pracownika banku wyłudzając od mężczyzny kody blik - informuje sierż. Monika Cichowicz, rzeczniczka prasowa czarnkowskiej policji.
W obu przypadkach policjanci prowadzą śledztwo. Mundurowi bardzo mocno podkreślają i apelują do mieszkańców by zapamiętać, że policjanci nigdy nie przychodzą po pieniądze. Nie proszą ani o gotówkę, ani o przelew, ani tym bardziej o kody blik. W sytuacjach wzbudzających podejrzenia należy niezwłocznie zadzwonić na policję pod numery 112 lub 997
Komentarze