S11 jednak nie tak szybko, bo na jej trasie są gatunki zagrożone wyginięciem

S11 jednak nie tak szybko, bo na jej trasie są gatunki zagrożone wyginięciem

Ekspresowa jedenastka ekspresowo nie powstanie i to już wszyscy kierowcy wiedzą. Generalny Dyrektor Ochrony Środowiska cofnął zgody środowiskowe. Inwestor uspokaja, ale sprawa ta niepokoi coraz bardziej.  

Generalna Dyrekcja Ochrony Środowiska musiała cofnąć zgodę, bo tereny, przez które ma przebiegać droga S11 mocno, według planów, ingerują w obszary chronione. 

- Inwestor, czyli GDDKiA proponuje dwa warianty przebiegu S11 i sam pisze, że odbędzie się to z negatywnym skutkiem dla środowiska naturalnego, że droga przechodzi przez obszary chronione, gdzie są gatunki zagrożone wyginięciem, a przy tym nie uwzględnia innego lub innych wariantów, to trudno oczekiwać, że GDOŚ postanowi inaczej - stwierdza senator Stanisław Gawłowski w rozmowie z portalem Nasze Miasto.

Pilski poseł platformy tonuje tę wypowiedź i przekonuje, że konieczne jest szybkie wytyczenie alternatywnych rozwiązań.  

- Jest co najmniej szansa na to, żeby te strefy takie kluczowe ominąć, to po pierwsze, a po drugie nie wstrzymywać całości, nie wstrzymywać całości inwestycji tylko być może ją z etapować - mówi Piotr Głowski, poseł Koalicji Obywatelskiej.

"Etapowanie" miałoby polegać na wyodrębnieniu z projektu tych fragmentów drogi, co do których nie ma zastrzeżeń, np. Szczecinek – Jastrowie

- Jesteśmy w dobrym momencie roku, żeby w tym roku również była już zrobiona ekspertyza przyrodnicza dla nowego przebiegu - dodaje poseł.

I zgodnie z deklaracjami stron ma to być gotowe w połowie lutego.  

Komentarze

Funkcja dodania komentarzy pod tym artykułem jest wyłączona. Napisz do nas jeżeli chcesz wypowiedzieć się na ten temat.