Najpierw kierowca z silnym bólem w klatce piersiowej, a następnie 16-latka z atakiem astmy. W obu tych przypadkach pierwszej pomocy udzieliły dzielnicowe z Wałcza.
Wczoraj rano kierująca samochodem zadzwoniła na numer alarmowy bo pasażer, którego wiozła dostał ataku drgawek. Kulił się z bólu, wymiotował i tracił przytomność. 60-latek ma problemy neurologiczne, ale nie ma zdiagnozowanej padaczki. Na miejscu pierwsze zjawiły się sierż. Żaneta Chmielewska i sierż. Natalia Wysocka. Policjantki ułożyły go w bezpiecznej pozycji, przykryły kocem termicznym i utrzymywały z nim kontakt do czasu przybycia ratowników medycznych. Mężczyzna trafił do szpitala w Wałczu.
Tego samego dnia asp. Małgorzata Janicka i asp. Agnieszka Roman zauważyły 16-letnią dziewczynę klęczącą na chodniku. Obok niej leżał rozbity telefon, a dziewczyna miała problemy z oddychaniem. Okazało się, że potknęła się o krawężnik i przewróciła. W dodatku miała trudności z oddychaniem, bo choruje na astmę. Przechodnie nie pomogli dziewczynie. Policjantki odwiozły ją do domu.
fot. KPP Wałcz
Komentarze