Fałszywe dowody osobiste zalewają internet

Fałszywe dowody osobiste zalewają internet

Nowa moda wśród dzieci i młodzieży. Kupują fałszywą aplikację mObywatel (najtańsza kosztuje ok 20 zł), po to by wygenerować w niej nieprawdziwy mDowód. Na jego podstawie kupują w sklepach energetyki czy alkohol - ostrzega portal niebezpiecznik.pl. Jest jednak sposób aby do tego nie dopuścić.

Fałszywy mDowód pozwala jednak na zdecydowanie więcej. Pozwala na przykład na oddanie fałszywego głosu w wyborach czy skorzystania z usług telekomunikacyjnych. Nie jest to jednak problem z samą aplikacją rządową mObywatel. Pozwala ona na weryfikację czy okazywany przez kogoś mDowód jest prawdziwy czy fałszywy. Problem polega na tym, że praktycznie nikt tego nie robi poprawnie. Większośc osób ogranicza się do sprawdzania czy na ekranie jest animowana flaga albo zmieniający kolory hologram. To nie wystarczy, ponieważ podrobione aplikacje mają mieniące się flagi czy kolorowe hologramy. 

A sposób na prawidłową weryfikację jest bardzo prosty. Osobie, która legitymuje się mDowodem należy podsunąć kod QR do zeskanowania. Tylko w ten sposób można mieć pewność, że dokument tożsamości zaprezentowany na smartfonie jest prawdziwy. 

Samo posługiwanie się fałszywym dowodem jest przestępstwem. - Za korzystanie z fałszywego dokumentu, dowodu, grozi kara grzywny, kara ograniczenia wolności lub kara pozbawienia wolności nawet do 5 lat - powiedziała tvn24 biznes asp. Monika Przestrzelska z Centralnego Biura Zwalczania Cyberprzestępczości.

 

 

 

Komentarze

Funkcja dodania komentarzy pod tym artykułem jest wyłączona. Napisz do nas jeżeli chcesz wypowiedzieć się na ten temat.