Walentynki to czas wzmożonego ruchu w wielu branżach, co przekłada się na wyższe zarobki dla pracowników. Kurierzy, floryści, kelnerzy, fryzjerzy czy masażyści pracują na pełnych obrotach, a wynagrodzenia w tym okresie wzrastają o 10-15%. Stawki mogą osiągać nawet 240 zł netto za godzinę.
- Pracodawcy w branżach usługowych, szczególnie gastronomii, beauty i logistyki, często posiłkują się dodatkowymi pracownikami, aby sprostać zwiększonemu popytowi. Wynagrodzenia za pracę w tym okresie mogą być wyższe, bo firmy chcą zapewnić odpowiednią obsługę i zmotywować pracowników do pracy w intensywnych godzinach szczytu. Natomiast już zatrudnieni mogą liczyć na premie za dodatkowy utarg danego dnia – mówi Krzysztof Inglot, ekspert rynku pracy, założyciel Personnel Service.
Coraz częściej zakupy prezentów odbywają się online, a to oznacza intensywny czas dla kurierów, którzy zarabiają od 24 do 33,6 zł netto na godzinę. Największy zarobek mają kwiaciarnie a co za tym idzie floryści zarabiają od 22,6 do 30,5 zł netto. Restauracje również zyskują na popularności, a pomocnicy kuchni i kelnerzy mogą liczyć na wynagrodzenie od 22 do 30 zł netto za godzinę, dodatkowe napiwki znacznie podnoszą zarobki. Fryzjerzy i makijażyści zarabiają od 23 do 120 zł netto za godzinę, a stylistki paznokci 28 zł. Wspólny wyjazd jest najpopularniejszą formą spędzania walentynek (22,9%). Masażyści, szczególnie w SPA, zarabiają od 24 do 240 zł netto, oferując zabiegi dla par.
źródło: Personnel Service
Komentarze