Rocznicowe obchody powrotu Piły do macierzy

Rocznicowe obchody powrotu Piły do macierzy

80 lat temu zakończyły się kilkutygodniowe zacięte i krwawe walki o Piłę. Z okazji jubileuszowego powrotu miasta w granice państwa polskiego, zaplanowano kilka okolicznościowych wydarzeń.

 

Jak co roku Stowarzyszenie Historyczno-Fortyfikacyjne “Przedmoście Piła” otworzyło dla zwiedzających schron przeciwlotniczy pod Placem Zwycięstwa. 

- Można się tu dowiedzieć wielu rzeczy ciekawych, których nie wie się na co dzień. Nie można też wyczytać w wielu książkach. Ciekawe doświadczenie. Jestem pierwszy raz. Mały jest ten schron. Spodziewałam się większego. W sumie to nie wiedziałem, że istnieje taki bunkier w sercu Piły. Fajnie jest zobaczyć to Fajnie jest zobaczyć co tutaj się znajduje - mówili zwiedzający schron.  

A są to przede wszystkim mundury, broń oraz dokumenty i zdjęcia i odznaczenia związane głównie z historią Piły w czasie działań wojennych w trakcie II Wojny Światowej.

- Jest to schron cywilny, wybudowany w 1942 roku. Mieścił około 80 osób. Miał główne wejście i wyjście ewakuacyjne, jak każdy schron powinien mieć. Nietypowy schron jak na Piłę. Przeważnie schrony w Pile były szczelinowe, a więc w zarysie Z albo S - powiedział Damian Tadych, prezes Stowarzyszenia Historyczno-Fortyfikacyjnego “Przedmoście Piła" .

Mieszkańcy będą mogli zobaczyć schron także w sobotę od godziny 11 do 16. Także jutro Pilskie Muzeum Wojskowe zaprasza na godz. 16 do Nadnoteckiego Instytutu UAM na spotkanie z okazji 80. rocznicy zakończenia walk o Piłę, aby posłuchać o historii miasta z tego okresu. 

- Na pewno będzie ciekawie. Pokażemy całe spektrum tego jak naprawdę odkrywa się historię naszej ziemi, pilskich fortyfikacji i ile z tego jest map, nowoczesnych technologii i dokumentów, a ile z tego jest przypadku - mówił  Przemysław Olszyński, dyrektor Pilskiego Muzeum Wojskowego.

Przypadkiem nie było za to zdobycie Piły. Walki o dawne Schneidemühl były zacięte.  

- Ogłoszono miasto twierdzą, w momencie, kiedy wojska Armii Czerwonej podeszły, sytuacja w mieście była bardzo trudna. Właściwie do walki rzucano każdego, kto był zdolny do tej walki. Twierdza była także zaopatrywana mostem powietrznym. Lądowały tutaj samoloty, dostarczały amunicje i zabierały rannych - powiedział Przemysław Olszyński, Pilskie Muzeum Wojskowe.

Piła podczas tych działań bojowych bardzo ucierpiała. Zniszczono ponad 70 proc. zabudowy, a w samym centrum ponad 90 proc. budynków. W walkach o miasto zginęło około 400 żołnierzy niemieckich i 800 żołnierzy Armii Czerwonej. 

 

Komentarze

Funkcja dodania komentarzy pod tym artykułem jest wyłączona. Napisz do nas jeżeli chcesz wypowiedzieć się na ten temat.