Sławomir Mentzen w regionie. Wczoraj kandydat Konfederacji na prezydenta spotkał się z m.in. z mieszkańcami Piły, Wałcza, Czarnkowa i Chodzieży. Krytykował obecne rządy, w tym ministra Paszyka.
Wizyta Sławomira Mentzena w naszym regionie rozpoczęła się w czwartek o godzinie 16:00 na placu Wolności w Wałczu. Kolejnymi miastami na trasie były Czarnków i Chodzież. Na koniec po 20:00 spotkał się ze sporą liczbą pilan na Wyspie. Swoje wystąpienie rozpoczął od kwestii bezpieczeństwa.
- Polska jest jednym z najbezpieczniejszych państw w całej Europie. U nas jest trzy razy mniej przestępstw niż cała średnia unijna. Polacy to cywilizowany naród, który nie napada się na ulicach, który nie robi sobie krzywdy. Gdy idę na ulicach na spacer w dowolnym mieście w Polsce, nie boję się nigdy o swój portfel, o to, że ktokolwiek mnie napadnie albo obrabuje. Nie boję się o swoje pieniądze, no chyba, że spotkam jakiegoś polityka albo urzędnika skarbowego - powiedział
Słowa te odnosiły się, zdaniem kandydata Konfederacji na prezydenta, do zagrożeń ze strony paktu migracyjnego oraz polityki migracyjnej Unii Europejskiej i Polski. Padły także słowa krytyki dotyczące Zielonego Ładu. Mentzen podkreślał także, że w kwestii energetyki i budowy elektrowni atomowej jesteśmy za Bangladeszem, który taką elektrownię posiada. Lider Konfederacji krytykował także sytuację w sądownictwie i służbie zdrowia. Jego zdaniem obecna minister zdrowia nie ma pomysłu na uzdrowienie obecnego systemu. Były też i wątki lokalne.
- Krzysztof Paszyk. Całe życie w polityce i nic sensownego nie robił i on został ministrem rozwoju i technologii. Nie, jedną rzecz robił, jedną pracę wykonywał, z resztą u was. Był raz zastępca dyrektora Wojewódzkiego Ośrodka Ruchu Drogowego w Pile. Jak przyjechali Amerykanie gadać o AI, to co on mógł powiedzieć? - Jak nie dostać mandatu w Pile? Na tym kończą się jego kompetencje - dodał Sławomir Mentzen.
Słowa te były odniesieniem do czwartkowej konferencji premiera Donalda Tuska i Sundara Pichai – prezesa firm Alphabet i Google. Pichai zapowiedział, że w ciągu pięciu lat firmy te przeznaczą 5 milionów dolarów na szkolenia z zakresu umiejętności cyfrowych w Polsce. Mentzen zapowiedział także, że jeśli zostanie prezydentem to odbierze ordery przyznane unijnym politykom w tym Fransowi Timmermansowi.
Komentarze