To już prawdziwa plaga osób jeżdżących po naszych drogach bez uprawień oraz pod wpływem alkoholu lub narkotyków. Kolejnego takiego kierowcę złapali złotowscy policjanci.
W tym roku jest coraz więcej jest przypadków kierujących autami bez uprawień oraz pod wpływem środków odurzających lub alkoholu. Na szczęście póki co w naszym regionie policja nie odnotowała śmiertelnego wypadku drogowego spowodowanego przez takiego kierującego. W Polsce takie przypadki niestety miały miejsce już niejednokrotnie.
Tym razem złotowscy policjanci przerwali jazdę 20-latka, który kierował osobówką pod wpływem narkotyków, mając sądowy zakaz prowadzenia pojazdów. Co więcej kierowca miał przy sobie narkotyki. - A wszystko zaczęło się od zatrzymania do kontroli drogowej pojazdu marki Seat, który nie ustąpił pierwszeństwa pieszemu przed oznakowanym przejściem dla pieszych na jednej z ulic Złotowa - relacjonuje rzecznik prasowy złotowskiej policji asp. Damian Pachuc.
- W trakcie kontroli, siedzący za kierownicą mieszkaniec gminy Złotów, zaczął zachowywać się nerwowo. Mundurowi zgodnie z procedurą sprawdzili stan jego trzeźwości. Nie potwierdzili by był pod wpływem alkoholu, lecz zastrzeżenia budziło jego dalsze zachowanie. Wskazywało ono że młody kierowca może być pod wpływem narkotyków. Po chwili rozmowy, mężczyzna przyznał się, że wcześniej zażywał narkotyki, co potwierdziło przeprowadzone badanie. Wykazało ono w jego organizmie amfetaminę. Policjanci przeszukali zatrzymany pojazd, w którym znaleźli pudełko, a w nim ukryte woreczki z białym proszkiem. Po sprawdzeniu ich testerem okazało się że jest to amfetamina - dodaje rzecznik.
Funkcjonariusze sprawdzili kierowcę w policyjnych systemach. Okazało się, że ma sądowy zakaz prowadzenia pojazdów. Zatrzymali 20-latka. Usłyszał zarzuty prokuratorskie. Grozi mu 5 lat więzienia.
Komentarze