Dodatkowa linia umocnień, fortyfikacje czy stworzone na podstawie walk o Piłę wytyczne dla żołnierzy radzieckich szturmujących miasta w drodze do Berlina – to nieznane dotąd wątki historii walk o Piłę w 1945 roku. Ujawnili je badacze podczas specjalnej prelekcji w Nadnoteckim Instytucie Uniwersytetu Adama Mickiewicza w Pile.
Michał Skibiński jest specjalistą w kartografii historycznej. Czytając dawne mapy odkrył nowe wątki związane z fortyfikacjami zbudowanymi w Pile przez Niemców na przełomie 1944 i 1945 roku. Okazuje się, że było ich więcej niż do tej pory sądziliśmy. Niestety te pomniki historii zachowały się jedynie na mapach radzieckich z tamtego okresu. Na podstawie odpowiednich symboli i klucza znaków na mapie Michał Skibiński dowiedział się, że...
- Garnizon pilski miał drugi rów przeciwpancerny. Była to barykada na dzisiejszym osiedlu Podlasie. Wzmocniona przeszkodą przeciwpiechotną - mówi Michał Skibiński ze Stowarzyszenia Kartograficzno Eksploracyjnego "Dąbrowa".
Okazuje się, że nowo odkryte umocnienia to nie wszystko, co skrywa historia walk o Piłę w 1945 roku. Dr Maciej Usurski odkrył w radzieckich archiwach swoistą instrukcję postępowania stworzoną przez radzieckich dowódców. Instrukcja ta powstała 25 lutego 1945 roku i zawiera wytyczne dla żołnierzy dotyczące zdobywania miast na drodze do Berlina. Walki o Piłę były przyczynkiem do jej napisania. Możemy się z niej dowiedzieć o taktyce działań szturmowych i łączności. A także
- Pojawią się tam informacje na temat użycia w mieście grup szturmowych, które zdobywały poszczególne obiekty. Ich składu, wyposażenia, wsparcia. Koordynacji działań pomiędzy poszczególnymi oddziałami piechoty, artylerii, czołgów dział samobieżnych - informuje dr Maciej Usurski, kustosz Muzeum Stanisława Staszica w Pile.
Opracowania historyczne, analiza archiwów oraz map to nie wszystkie metody poznania wojennej historii Piły. Czasem bywa tak że osoby nie związane z grodem Staszica posiadają informacje, które mogą rzucić nowe światło na wydarzenia historyczne. Tak było z odkrytym schronem w budynku Geovity.
- Byliśmy tam to zwiedzać ze specjalistą. Te budynki były zburzone w czasie wojny. Pobudowano jeden duży i tego schronu tam nie ma. I co się okazało. Tam były dwa budynki, które zostały połączone łącznikiem. I schron jest dalej w piwnicy - mówi Przemysław Olszyński z Pilskiego Muzeum Wojskowego.
W dotychczasowych opracowaniach historycznych nie było także wzmianek o innym schronie. Bronił on dostępu do Piły od wschodu. Umiejscowiony był na końcu ulicy Wawelskiej. Jak się okazuje historia Piły wciąż skrywa przed nami wiele tajemnic.
Komentarze