70-letniej kobiecie udało się uciec z pożaru domu jednorodzinnego w Nowym Dworze, w powiecie chodzieskim. Kobieta trafiła do szpitala.
W miniony weekend wieczorem doszło do pożaru dachu domu jednorodzinnego w Nowym Dworze. Palił się dach i poddasze.
- Gdy strażacy przybyli na miejsce na zewnątrz czekała 70-letnia kobieta, która zdążyła uciec z domu przed przyjazdem straży. Pogotowie ratunkowe zabrało ją do szpitala - informuje bryg. Leszek Naranowicz, zastępca komendanta chodzieskich strażaków.
Pożar zniszczył część stropu, konstrukcję dachu i pokrycie. Gaszenie i dogaszanie pożaru zajęło prawie cztery godziny. Wzięło w niej udział 7 zastępów straży pożarnej, policja, pogotowie ratunkowe i pogotowie energetyczne.
fot. PSP Chodzież
Komentarze