Świadectwo moralności, rekomendacje organizacji społecznych i brak męża - 100 lat temu tak wyglądały minimalne wymagania dla przyszłych policjantek. Pierwsze funkcjonariuszki miały za zadanie zwalczanie handlu ludźmi i przestępczości wśród nieletnich.
100 lat temu, 26 lutego 1925 roku, na polecenie Ministra Spraw Wewnętrznych Cyryla Ratajskiego, utworzono Policję Kobiecą. Pierwszym dowódcą kobiet była Stanisława Filipina Paleolog, która po ukończeniu kursu podstawowego została kierownikiem kobiecej Brygady Sanitarno-Obyczajowej.
- Dowództwo policji podjęło decyzje, że widok kobiety dobrze by oddziaływał wychowawczo na nieletnich, dlatego też sprawy związane z wychowaniem, kwestie związane z demoralizacją, zaczęły odgrywać istotną rolę w pracy kobiet w mundurze - mówi podkom. Dariusz Szęfel, Szkoła Policji w Pile.
Dzisiaj zakres obowiązków i wymagań dla funkcjonariuszek policji mocno odbiega od standardów sprzed stu lat. Kobiety pracują w wydziałach, które jeszcze kilkanaście lat temu były uważane za męską domenę jak wydziały prewencji, śledcze czy kontrterrorystyczne.
- Nie staramy się równać z kolegami w formacji, natomiast jesteśmy w każdym możliwym miejscu. Tak naprawdę, proszę zwrócić uwagę, że policjantki jeżdżą na interwencję, zajmują stanowiska w różnego rodzaju laboratoriach - informuje asp. Magdalena Kudyba, Rzecznik Prasowy Szkoły Policji w Pile.
W Polskiej policji służy obecnie ponad 20 tysięcy kobiet. Najwięcej w tzw. prewencji i pionie kryminalnym.
Komentarze