4 lata bezwzględnego więzienia - taki wyrok usłyszał dzisiaj Bartosz Ż. Kierowca w styczniu ubiegłego roku wjechał ciężarówką na przejazd kolejowy w Budzyniu wprost pod nadjeżdżający pociąg pasażerski. Zginęły dwie osoby.
Sprawa toczyła się przed poznańskim Sądem Okręgowym. Bartosz Ż., oskarżony został o nieumyślne spowodowanie katastrofy w ruchu lądowym. 10-go stycznia 2024 roku wjechał ciężarówką na przejazd kolejowy, gdzie doszło do zderzenia z pociągiem. Na miejscu zginęła jedna osoba z obsługi, a maszynista zmarł po miesiącu w szpitalu. Pisaliśmy o tym TU.
Państwowa Komisja Badania Wypadków Kolejowych stwierdziła, że kierowca nie zachował szczególnej ostrożności i nie zatrzymał się przed znakiem stop. Obrona oskarżonego sugerowała, że to przez oblodzenie przejazdu kierowca nie mógł sprawnie pokonać torów. Ta argumentacja nie przekonała prokuratury, która dla oskarżonego żądała 5 lat więzienia. Dzisiaj sąd podjął decyzję o pozbawieniu wolności Bartosza Ż. na 4 lata. Obrona z wyrokiem się nie zgadza.
- Będzie apelacja. Nie zgadzamy się z tym wyrokiem. Najważniejsze jest to, że była bardzo trudna sytuacja drogowa, a mianowicie nie było posypane i to jest poza sporem i tak szczerze mówiąc całą odpowiedzialność zrzucono na tego chłopca - mówi mec. Krzysztof Wyrwa, obrońca Bartosza Ż.
Bartosz Ż. poza karą pozbawienia wolności, został także objęty zakazem prowadzenia pojazdów mechanicznych na okres 5 lat.
Komentarze