Pijany odwoził fordem kolegę, bo był... pijany

Pijany odwoził fordem kolegę, bo był... pijany

48-latek postanowił odwieźć służbowym autem kompana od kieliszka, by ten nie musiał pijany wracać na pieszo. Wcześniej mężczyźni pili razem. 

Wczoraj policjanci z Wałcza zauważyli na ulicy Robotniczej jak kierowca nie zatrzymał się przed znakiem STOP. Ruszyli więc za fordem. Gdy 40-latek zatrzymał się policjanci wyczuli woń alkoholu. 

Kierowca służbowego forda przyznał, że pił z kolegą, którego właśnie odwoził do domu. Mężczyzna miał 1,5 promila alkoholu. Dostał mandat w wysokości 300 złotych i 8 punktów karnych. To za to, że nie zatrzymał się przed znakiem STOP.

Za jazdę pod wpływem alkoholu grozi mu kara do 3 lat więzienia oraz co najmniej 3-letni zakaz prowadzenia pojazdów, a także grzywna na rzecz Funduszu Pomocy Pokrzywdzonym i Pomocy Postpenitencjarnej, to jest co najmniej 5 tys. zł.

Komentarze

Funkcja dodania komentarzy pod tym artykułem jest wyłączona. Napisz do nas jeżeli chcesz wypowiedzieć się na ten temat.