Likwidują betonozę w czynie społecznym

Likwidują betonozę w czynie społecznym

Cisy, brzozy oraz lipy posadzili na placu koło kościoła św. Józefa mieszkańcy Krajenki. Tym samym w czynie społecznym powstało miejsce do integracji, gdzie można się spotkać, spędzić wspólnie czas i schować się przed promieniami słońca w upalny dzień. 

Pani Helena pamięta, jak wyglądał teren wokół kościoła zanim pojawiła się tam kostka brukowa. 

- Stały z tamtej strony drzewa...no trochę większe niż te. Przed drzewami róże. Za różami bukszpan tak rósł. Tutaj była trawa przepiękna, ławki stały też. No pięknie było. A przede wszystkim koło kościoła było zielono - mówi mieszkanka Krajenki pani Helena. 

Celem rewitalizacji placu było przede wszystkim “odbetonowanie” przestrzeni wokół kościoła. 

- W okresie letnim to miejsce nie było do użytku z powodu braku miejsc zacienionych - mówi Marta Kisielewska, projektantka terenów zielonych. 

Na przywracanie cienia musiał się zgodzić konserwator zabytków, który też sugerował dobór odpowiednich drzew do tego miejsca.  

- Jest to główny plac w mieście więc nie możemy pozwolić sobie na zrobienie z niego lasu. Więc musieliśmy uzyskać harmonię pomiędzy strefą użytkową, ale też tą strefą wypoczynkową, rekreacyjną - tłumaczy Marta Kisielewska, projektantka terenów zielonych. 

Wybór roślin również musiał być odpowiedni. 

- Nie mogliśmy pozwolić sobie na drzewa o wysokim wzroście.  Dlatego że jest to centrum miasta i ta pielęgnacja i korony wysokości wpływają na środowisko, które jest tutaj dookoła - dodaje projektantka. 

Dlatego posadzono brzozy oraz lipy, których wysokość nie przekroczy 10 metrów. Prócz drzew miejsce znalazło się także dla traw, krzewów oraz bylin. Co bardzo ważne, rośliny swoim widokiem będą cieszyć oko przez cały rok. Na sadzenie drzew przyszło około stu mieszkańców Krajenki. Był to tym razem całkowicie dobrowolny... czyn społeczny.  

- Chciałbym, żeby każdy z mieszkańców czuł z tym miejscem tożsamość, żeby to miejsce łączyło i budowało wspólnotę naszą gminną - przekonuje Arkadiusz Michalski, burmistrz Krajenki. 

Kostka brukowa przy kościele także zostanie rozebrana. Tam także zostaną nasadzone drzewa. A przy drodze wojewódzkiej w centrum Krajenki powstaną kwietniki.  

Komentarze

Funkcja dodania komentarzy pod tym artykułem jest wyłączona. Napisz do nas jeżeli chcesz wypowiedzieć się na ten temat.