CPK ma powstać, ale jak do niego dojedziemy?

CPK ma powstać, ale jak do niego dojedziemy?

Będzie modernizacja linii kolejowych, ale bez bezpośredniego połączenia Piły z Centralnym Portem Komunikacyjnym. Zamiast wielu szprych miałyby być lepsze połączenie z dużymi miastami, w tym z Poznaniem. Tylko w tym roku spółka CPK ogłosi nowe przetargi pod budowę mega lotniska na kwotę 30 mld złotych.  

W poniedziałek wiceminister Maciej Lasek, zapowiedział dalsze plany wobec CPK. Budowa Centralnego Portu Lotniczego w Baranowie związana jest także z rozbudową krajowej infrastruktury kolejowej. Zmieniony przez nowy rząd plan zakłada modernizację kolei, ale bez bezpośredniego łączenia wielu miast z CPK nowymi liniami, w tym Piły.  

2 godziny i 40 minut to byłby czas przejazdu pociągiem z Piły do Warszawy, pod warunkiem realizacji pełnej wersji CPK. Pod warunkiem realizacji np. centralnej magistrali kolejowej północ, elementu szprychy nr 1. To jest ta inwestycja, którą rozpoczęliśmy jeszcze za naszych czasów - przekonuje Marcin Horała, poseł PiS, były pełnomocnik rządy ds. CPK 

Na zmienionych planach CPK zdaniem opozycji stracić mają nie tylko miasta średnie jak Piła, ale całe regiony. Wspominana szprycha nr 1 miała przebiegać także przez białe kolejowe plamy, jak chociażby Złotów.   
 
- Złotów jak wiemy jest dzisiaj pozbawiony kolei , wszędzie muszą się przesiadać, a tak mieliby jedno bezpośrednie połączenie do Warszawy czy na północ - tłumaczy Grzegorz Piechowiak, poseł PiS, były wiceminister. 

Z kolei obecny rząd pierwotny projekt Centralnego Portu Komunikacyjnego ocenia jako megalomański i przeszacowany. Nowy plan jest taki, aby zamiast budowy tak dużej liczby bezpośrednich połączeń do Baranowa, gdzie miałoby powstać super lotnisko, można było tam dojechać z przesiadkami z różnych ośrodków w Polsce. 

- Widzimy na każdym kroku, ile inwestycji toczy się takich, które będą pomagały w połączeniu nie tylko z jednym punktem, czyli Baranowem w Polsce, bo my wszyscy nie jeździmy do Baranowa, tylko w każdym dowolnym kierunku. Na odległości dalsze, między regionami i w środku regionów - przekonuje Piotr Głowski, poseł Koalicji Obywatelskiej. 

Zgodnie z założeniami, aktualnym priorytetem inwestycji kolejowych w ramach CPK będą duże ośrodki, na których pociągi będą osiągać prędkość pond 300 km/h. Na połączeniach “dojazdowych” pociągi miałyby jeździć z prędkością 160 km/h.  

Nowy harmonogram powstania CPK zakłada, że do końca 2032 r. uruchomiony zostanie pierwszy etap lotniska i sieci Kolei Dużych Prędkości.  

Komentarze

Funkcja dodania komentarzy pod tym artykułem jest wyłączona. Napisz do nas jeżeli chcesz wypowiedzieć się na ten temat.