Niemal 2,5 roku więzienia za śmiertelne pobicie

Niemal 2,5 roku więzienia za śmiertelne pobicie

2 lata i 4 miesiące spędzi w więzieniu 42-latek, który podczas libacji alkoholowej kilkukrotnie uderzył 56-latka. Uderzenia były na tyle silne, że mężczyzna zmarł. Do zdarzenia doszło w czerwcu ubiegłego roku w Złotowie.  

- Sąd przyznał inną kwalifikację niż była w akcie oskarżenia. Czyli sąd uznał, że on umyślnie uderzył pokrzywdzonego, powodując u niego obrażenia ciała. A jednocześnie swoim działaniem w sposób nie umyślny doprowadził do jego śmierci. Oba ta przestępstwa są zagrożone od 3 do 5 lat. Sąd wymierzył karę 2 lat 4 miesięcy pozbawienia wolności, bo dolna granica jest 3 miesiące, a górna granica jest 5 lat. Czyli można tak powiedzieć, że mniej więcej w połowie - mówi Aleksander Brzozowski, rzecznik prasowy Sądu Okręgowego w Poznaniu.   

Do zdarzenia doszło w nocy z 6 na 7 czerwca w jednym z mieszkań przy ulicy Krzywoustego w Złotowie. Według biegłych sądowych podczas libacji skazany uderzył swoją ofiarę pięścią co najmniej czterokrotnie. Uderzenia były tak silne, że spowodowały ciężkie uszkodzenie ciała. W ich następstwie mężczyzna zmarł. Pisaliśmy o tym TU. 

Skazany Andrzej S. podczas całego procesu nie wyraził skruchy. Teraz czeka go odsiadka w zakładzie karnym. Z całej kary 2 lat i 4 miesięcy sąd odjął okres tymczasowego aresztowania mężczyzny, który trwał od 8 czerwca 2024 roku do 10 marca tego roku. Wyrok jest nieprawomocny.  

Komentarze

Funkcja dodania komentarzy pod tym artykułem jest wyłączona. Napisz do nas jeżeli chcesz wypowiedzieć się na ten temat.